Rauqcenzje #1
Poniżej znajduje się kilka tytułów, które ukończyłem w lipcu. Liczę, że taka forma krótkich opinii spodoba się wam. Życzę miłej lektury!
Loot River - PC, Xbox-y i Xbox Gamepass
Czekałem na ten tytuł rok, zapowiadał się świetnie: indyk + śliczny pixel art + klimat bloodborne’a + rogalik + tetris. Dziwne i intrygujące połączenie.
Gameplay nie jest skomplikowany, jest typowo rogalikowy, przemieszczamy się po kanałach, pokonujemy przeciwników i bossów, zdobywamy punkty doświadczenia (niektóre elementy tracimy, a niektóre zostają z nami). Co w tej grze miało być nietypowe to poruszanie się. Gameplay opiera się na przemieszczaniu się na tratwach wyglądających jak klocki do tetrisa. Doprowadza to do częstych zagadek środowiskowych, gdzie musimy główkować na jaki klocek skoczyć by się przemieścić dalej, sprawdza się to naprawdę dobrze. Gra do tego świetnie wygląda. Woda i fale w tej produkcji to coś niesamowitego.
Niestety, ale grze mimo świetnego pomysłu na siebie brakuje tego czegoś i nie odczuwam potrzeby wracania do niej po graniu w nią 4/5h. Szybko mnie znudziła, zwłaszcza, że nie odczułem progresu mojej postaci. Jeśli macie gamepassa, można sprawdzić dla samej grafiki i ciekawego poruszania się.
Strażnicy Galaktyki - wszędzie, także w Gamepass i PS Plus
Oj, dużo o tym tytule się nasłuchałem. Na początku nikt na niego nie czekał, a potem wiele osób wychwalało. Długo jednak zajęło mi bym sam wpadł w te zachwyty.
Zanim do wychwalania najpierw jednak ponarzekam. A jest na co. Zdecydowanie odradzam granie w ten tytuł osobom, które szukają dobrej zabawy i porządnego shootera. Takie osoby od razu odskoczą od tego tytułu jak od ognia. Niestety, ale gameplayowo tytuł jest nudny, nijaki i sam szybko przestawiłem walki na poziom easy, by przechodzić je jak najszybciej, byle by dalej iść z tytułem. Zdarza się też, że gra ma problemy z bugami oraz jest hmm… specyficzna.
Teraz pytanie – jak tak narzekam, czemu tym tytułem się zachwycam? Odpowiedź brzmi relacje, relacje, i jeszcze raz relacje. To tym stoi ta gra, relacje bohaterów i dialogi to jest jakieś cudo. I dlatego wybaczam jej inne wady, bo było po prostu warto przemęczyć się gorszym gameplayem. Naprawdę kilka razy miałem banana na twarzy od samej rozmowy na statku z jakąś postacią. Sama fabuła poza tym, że jest typowa superbohaterska, jest naprawdę nieźle poskładana. Kolejną rzeczą, która niesamowicie do tej gry przyciąga jest jej klimat i muzyka z lat 80. Nie potrafię tego opisać do końca, to po prostu trzeba zobaczyć i usłyszeć. Powiem jedno – soudntrack do Strażników Galaktyki już od miesiąca ciągle się pojawia u mnie na słuchawkach.
Zdecydowanie polecam ten tytuł sprawdzić. Zwłaszcza, że dostępny jest na Gamepassie i PS Plus. Jak dla mnie jest to gra 2021 roku.
Hook 2 - PC, Mac OS, Linux, Android, iOS
Jest to indyk, do którego podszedłem przyznaję szczerze z nudów szukając czegoś do pogrania przy słuchaniu podcastu. Nie spodziewałem się zbyt wiele po nim. A tu SZOK. Bardzo ciekawa produkcja, przypomina trochę grę w bierki. Na teraz gra daje nam około 80 logicznych zagadek.
Naszym zadaniem, za każdym razem, jest wyciągnięcie bierków o różnych kształtach. “Bierki” oczywiście mogą blokować się nawzajem, dlatego też trzeba to wykonać w odpowiedniej kolejności. Bardzo szybko gra zaczyna nas zaskakiwać, początkowo gra jest w 2D, po paru zadaniach gra nagle staje się trójwymiarowa. Potem pojawiają się kolejne intrygujące mechaniki, które jeszcze bardziej rozwijając prosty koncept gry. Naprawdę miło zaskoczony jestem jak różnorodne są to zadania.
Zdecydowanie tę produkcję mogę polecić, są to miłe 2h grania. Z czasem twórca też ma zacząć dodawać kolejne poziomy, więc gra ma być cały czas rozwijana.
Endling - Extinction is Forever - PC, XOne, PS4, Nintendo Switch
Kolejny niewielki indyk na 4h. Można pomyśleć, że to mało. Jednak jest to zdecydowanie 4h bardzo intensywnej gry na naszych emocjach.
Na czym polega ta produkcja? Przez całą grę próbujemy przetrwać jako lisia mama z czwórką małych lisków podczas ekologicznej apokalipsie, którą zapoczątkował człowiek. Nie kto inny jak człowiek szybko stanie się też naszym najgorszym wrogiem i będziemy go unikać jak ognia. Przez całą grę poznajemy trudności jakie przytrafiają się naturze, gdy człowiek zacznie zbytnio w nią ingerować. Tytuł przez swoją fabułę jest dość ciężki, dlatego też zalecam przygować do niego dużo chusteczek. Warto też zaznaczyć, że gra stoi narracją wizualną, nie ma tutaj elementów zręcznościowych, sporadycznie są elementy ucieczki, ale jest to naciskanie jednego przycisku i używanie jednej gałki.
Gra ma śliczną stylizowaną oprawę. Muszę też naprawdę pochwalić twórców za to jak często wraz z mijającym czasem zmienia się otoczenie. Oprócz zmian pór roku widzimy jak znaczne zmiany zachodzą w przyrodzie przez dzieła ludzkie, co odmienia także wygląd naszych ścieżek po których się przemieszczamy.
Oczywiście jak pewnie można to wyczuć chciałbym ten tytuł polecić, problem mam jednak taki, że po pierwsze trzeba zaznaczyć, że ten tytuł nie każdemu podejdzie. Nie dla każdego może być opowiadana historia, na pewno są osoby, dla których może być ona zbyt ciężka. Po drugie mi osobiście gra w przedostatniej minucie gry (wersja Steamowa) się zbugowała i nie mogłem jej ukończyć. Mimo wszystko grę polecam, jest warta uwagi. Zwłaszcza, że to debiut Herobeat Studios i warto wesprzeć to indycze studio.
Spodobał ci się artykuł?
Możesz wesprzeć mnie na stronie buycoffee.to/rauqk i postawić kawę.
Zawsze ubarwi mi to dzień i zmotywuje do dalszego pisania.